Strona:PL Adam Mickiewicz - Poezje (1929).djvu/105

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

I ja to słyszę, i ja tak wierzę,
Płaczę i mówię pacierze.

«Słuchaj, dzieweczko!» — krzyknie śród zgiełku
Starzec i na lud zawoła:
«Ufajcie memu oko i szkiełku,
Nic tu nie widzę dokoła.

«Duchy karczemnej tworem gawiedzi,
W głupstwa wywarzone kuźni:
Dziewczyna duby smalone bredzi,
A gmin rozumowi bluźni».

«Dziewczyna czuje — odpowiadam skromnie —
A gawiedź wierzy głęboko;
Czucie i wiara silniej mówi do mnie,
Niż mędrca szkiełko i oko.

«Martwe znasz prawdy, nieznane dla ludu,
Widzisz świat w proszku, w każdej gwiazd iskierce;
Nie znasz prawd żywych, nie obaczysz cudu!
Miej serce i patrzaj w serce!»