Strona:PL Adam Asnyk-Poezje t.3.djvu/151

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Zapomnienia o troskach codziennych żywota —
Odurzenia i szału, dla myśli — spoczynku...
A więc wszystkich porwała chwilowa pustota,
Zacząwszy na pałacach, skończywszy na szynku.