Strona:PL Adam Asnyk-Poezje t.2.djvu/121

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
ORFEUSZ I BACHANTKI.




PANI MARYI ILNICKIEJ.
*
Chór bachantek.


Dionysos boski, boski,
Przyszedł na świat, uśmiechnięty,
By przemienić łzy i troski
W młodocianych żądz ponęty;
W złotej czarze
Przyniósł w darze
Upojenia słodki szał —
Dla spragnionych dusz i ciał!

Z jego przyjściem proroctw ciemnych
Ustąpiła cześć i trwoga,
Ustał mściwy rząd Podziemnych;
Słonecznego mając boga,
Ziemia cała
Zapomniała
O żałobie przeszłych dni, —
I o szczęściu tylko śni.