Strona:PL A Dumas Przygody czterech kobiet i jednej papugi.djvu/588

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

właszczających sobie nazwę tenorów, wcale to nie jest trudno, więcej się ich nam przedstawia, niżeli ich szukamy. Już tak długo podróżowałem, jeździłem z teatru do teatru, nie znajdując ich nigdzie, jedni mieli więcéj wymagań i zarozumienia niż talentu; drudzy, których w niedostatku lepszych, mógłbym był wziąść, podawali warunki, aby śpiewali ze śpiewaczkami podejrzanéj cnoty i głosem podobnym do ich cnoty. Bo przyznać się muszę, abym cię jak zdrajca nieuchwycił, dlatego pewnie tak drogo ich płacą, że kuszenia wszystkich pustelników i Ewy w Raju, niczém są, w porównaniu jakich pokus doznaje, i pod któremi często nawet upadnie tenor, do tego ładny chłopiec. Trzeba żebyś dobrze znał położenie w które wchodzisz. Wiedz o tém, że każda ręka kobiéty, która ci klaśnie w sali teatralnéj, że mówię każda posiadaczka płaszczącej ręki, ma w pogotowiu serce do kochania cię. Wiedz także o tém, że im ręka bielsza, im buzia wdzięczniejsza, im usposobienia więcéj arystokratyczne i lepsze, tém serce w takiéj fałszywsze. Wystaw sobie mój młody przyjacielu, że będzie temu dwa lata, jak znalazłem w Neapolu odurzającego tenora,