Przejdź do zawartości

Strona:PL A Dumas Przygody czterech kobiet i jednej papugi.djvu/1135

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

jesteśmy zbyt słabe i nasze biedne serce mniéj silne od waszego, a żalem więcéj poświęcone nie zawsze rozumuje i czuje często niedostatek rad tak mądrych i szczerych jakie pan umiesz dawać, z czego wynika, że kobieta w położeniu podobném mojemu, jest bardzo nieszczęśliwą, kiedy będąc już raz zawiedzioną i chcąc postąpić tak jak pan przed chwilą jéj radziłeś, widzi się zmuszoną wyznać, że nie jest wstanie tego uczynić, Im pokochała tego, co nie jest ani jéj mężem ani kochankiem: zresztą, osądź pan, ile musi cierpieć, kiedy wszystko robi co może chcąc dać mu poznać, że kocha, a widzi, że ten pan nie tylko nie jest jéj wzajemnym, ale nawet odmawia wszelkiego współczucia i pobłażania.
Otóż już jesteśmy, pomyślał Tristan. Do kata, moja pani, przez tę sprzeczkę zostałaś wymowną, i nie sądziłem abyś mogła złego wszystkiego wyciągnąć taki wniosek; wprowadziłaś mnie w djabelny kłopot bo niewiem co ci na to odpowiedzieć, żeby cię zbyt nie oburzyć.
I Tristan rak mówiąc sam do siebie, nie przestawał malować, a Ęuftozyna widząc że milczy, tryumfowała z wygranéj jaką nad nim odniosła