rach, wszystko w około było spokojne i najmniejszy szelest nie przerywał ciszy.
Dzień zajaśniał; dzień, który krajobrazowi odjąwszy nocną ponurość, utwierdził mię tylko w obawie.
Ucieczka była niepodobny bez pomocy z zewnątrz, a tej któż mógł udzielić?
Około dziewiątej, zapukano do drzwi, przeszłam do pokoju Gertrudy, a jej kazałam otworzyć.
Byli to wczorajsi służący; wynieśli wieczerzę nietkniętą, a przynieśli śniadanie.
Gertruda zadała im kilka pytań, na które nie odpowiedzieli.
Wyszłam wtedy.
Pobyt w zamku de Beaugé i uszanowanie, jakiem nas otoczono, wszystko mi tłomaczyły.
Książę Andegaweński widział mię na balu danym przez pana de Monsoreau, książę zakochał się we mnie; mój ojciec dowiedział się o tem i chciał mię usunąć, ale zdradzony, bądź przez wiarołomnego sługę, bądź przez nieszczęśliwy przypadek, zawiódł się w swoich nadziejach, a ja wpadłam w ręce człowieka, którego on chciał uniknąć.
Strona:PL A Dumas Pani de Monsoreau.djvu/214
Ta strona została przepisana.
![](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/4/4f/PL_A_Dumas_Pani_de_Monsoreau.djvu/page214-1024px-PL_A_Dumas_Pani_de_Monsoreau.djvu.jpg)