Strona:PL A Dumas Nieprawy syn de Mauleon.djvu/472

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

dnie niżéj jak się spodziewał. Wojna domowa jest nietylko zbiegiem wypadków, ale walką miłości własnéj; ustąpić w takim przypadku jest wystawić się na zgubę. Zdanie Mothrila czerpane z jego natury maurytańskiéj, różniącéj się zupełnie od naszeé, niedobrem było dla chrześcian, którzy z pewnością wystawiali sobie większą liczbę ludności w Burgos.
Ludność zaś machometańska i żydowska, w nadziei uzyskania coś na zmianie, złączyła się z ludnością chrześciańską, aby głosić don Henryka Królem obydwóch Kastylii, Sewilli i Leonu, a oznajmić don Pedrę jako upadłego Króla od tronu.
Przy okrzykach jednozgodnych, don Henryk prowadzony przez biskupa miasta Burgos, udał się do pałacu, na miejsce jeszcze nie ostygłe po don Pedrze.
Duguesclin rozkwaterował swoich Bretończyków w Burgos, a naokoło umieścił zastępy francuzkie i włoskie, które pozostały wierne zobowiązaniom, gdy go oddziały angielskie opuściły. Tym sposobem bez kłopotu miał baczność nad miastem. Obok tego największa karność była zaprowadzona, najmniejsza kradzież u Bretończyków śmiercią, a u żołnierzy obcych narodów, chłostą karano. Pojmował on że ten podbój który się sam oddał, wymaga oszczędzania, i że ważną jest rzeczą aby jego żołnierze przyjęci byli do sprawy uzurpacyi.
— Teraz, rzekł do Henryka, najmiłościwszy panie,