Ta strona została przepisana.
— Ah! rzekł Espaing patrząc na odjeżdżających, co za piękne sposobności mieli niegdyś ci ludzie! roskoszne czasy! szlachetne serca!...
— Potrzeba mi będzie ośm dni czasu do opisania tego wszystkiego, rzekł sobie Froissard, dobry rycerz miał słuszność... a nawet nie wiem czy potrafię ich napisać, tak dobrze, jak on mi opowiadał?
W jakiś czas późniéj, dwoje dzieci don Pedra i Maryi Padilli, piękni jak ich matka, i dumni jak ojciec; umarli w więzieniu w Segowii. Tymczasem Henryk Transtamare panował szczęśliwie, i zapewni tron swemu potomstwu.
KONIEC.