Przejdź do zawartości

Strona:PL A Dumas La San Felice.djvu/58

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

cną; co dla innych było wytchnieniem, stawało się dla niej zajęciem ustawicznem; skończyła lat piętnaście, była w całym kwiecie młodości i piękności; postać jej giętka, wdzięczna, poddawała się wszystkim pozom, a naturalnemi poruszeniami dosięgła sztuki najzręczniejszych tancerek. Twarz jej, pomimo ciągłych przemian losu zachowała barwę niepokalanego dzieciństwa, połysk dziewiczej skromności; obdarzona skutkiem wrażliwej flzjonomji doskonałą ruchliwością, stawała się w smutku boleścią, w radości — zachwyceniem. Możnaby powiedzieć, że czystość duszy odbijała się w czystości rysów, tak dobrze że jeden z wielkich poetów naszej epoki, obawiając się oczernić tego zwierciadła boskiego, powiedział, mówiąc o jej pierwszym błędzie: „Upadek jej nie był w występku, lecz w nierozwadze i dobroci“.
Wojna jaką Anglia prowadziła w tym czasie z kolonjami amerykańskiemi, była w najżywszym rozwoju i werbowanie marynarzy odbywało się z całą siłą. Ryszard brat Fanny, został wzięty na okręt pomimo swej woli. Dziewczyna przybiegła błagać o pomoc przyjaciółkę; znajdowała ją tak piękną, że nikt nie będzie mógł oprzeć się jej prożbie; szło o próbę jej wpływu na admirała John Payne.
Emma uczuła budzące się w niej powołanie kusicielki; ubrała się w najpiękniejszą ze swych sukien i poszła z przyjaciółką do admirała: otrzymała o co prosiła: ale admirał też prosił a Emma zapłaciła wolność Dicka, jeżeli nie swoją miłością, to wdzięcznością przynajmniej.