Przejdź do zawartości

Strona:PL A Dumas La San Felice.djvu/48

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

lat później zabity pod Trafalgar, był pochowanym w tej trumnie.
Lecz wróćmy do naszego opowiadania.
Powiedzieliśmy że Nelson na lekkim statku wysłał wiadomość o zwycięztwie w Abukir do Neapolu i Londynu.
Odebrawszy list Nelsona, Emma Lyona pobiegła do królowej Karoliny i podała jej go otwarty; królowa rzuciła nań okiem i wydała krzyk a raczej ryk szczęścia; zawołała synów, króla, jak szalona biegała po pokojach, całując kogo spotkała, ściskając posłanniczkę dobrych wieści w swoich ramionach i nie przestając powtarzać: Nelson! dzielny Nelson! O zbawco! oswobodzicielu Włoch! Niech cię Bóg wspiera! niebo zachowa!
Potem, nie troszcząc się o ambasadora francuzkiego Garata, tego samego który czytał Ludwikowi XVI wyrok śmierci, a który niewątpliwie został wysłany przez Dyrektorjat jako ostrzeżenie dla monarchji neapolitańskiej, kazała, sądząc że już niema czego obawiać się Francji, poczynić głośno, okazale i jawnie wszystkie przygotowania na przyjęcie Nelsona w Neapolu, tak jak się przyjmuje zwycięzcę.
Aby nie zostać w tyle za panującymi i sądząc że więcej mu jest winną niż inni, ponieważ była zagrożona obecnością wojsk francuzkich w Rzymie i ogłoszeniem rzeczypospolitej rzymskiej, kazała podać królowi do podpisu dyplom na księztwo Bronte z pensją 3,000 funtów sterlingów rocznie, a król ze swej strony postanowił przy wręczeniu tego dy-