do wnętrza domów, w miarę jak je otwierali sapery, rzucali się na lazzaronów, ścigali ich z dołu na pierwsze piętro, z pierwszego na drugie, z drugiego na tarasy. Wtedy ujrzano lazzaronów i republikanów w walce nadpowietrznej. Tarasy pokrywały się ogniem i dymem, podczas kiedy uciekający którzy nie mieli czasu dostać się do tarasów, sądząc, podług tego co im powiadali księża i zakonnicy, iż nie mogą spodziewać się łaski od Francuzów, rzucali się przez okna łamiąc nogi na bruku lub spadając na bagnety.
Wszystkie domy przedmieścia zostały w ten sposób wzięte i opróżnione; następnie ponieważ nadeszła już noc i było za późno uderzyć na bramę Kapuańską, ponieważ obawiano się jakiego podejścia, sapery otrzymali rozkaz spalenia domów, korpus zaś Championneta zajął stanowisko przed bramą którą miał nazajutrz atakować, a od której oddzieliła go wkrótce podwójna zasłona płomieni.
Tymczasem przybył Championnet, uściskał Duhesma, i aby wynagrodzić Thiebauta za jego piękne czyny zapomniane i dopiero wykonaną wspaniałą akcją zaczepną: — Wprost bramy Kapuańskiej, którą zdobędziesz jutro, powiedział, mianuję cię generał-adjutantem.
— A więc powiedział Duhesme, ucieszony nagrodą przyznaną walecznemu oficerowi, dla którego czuł wysoki szacunek, otóż to nazywa się dojść pięknego stopnia, przez piękną bramę.
Strona:PL A Dumas La San Felice.djvu/1200
Wygląd
Ta strona została przepisana.