Przejdź do zawartości

Strona:PL A Dumas La San Felice.djvu/1187

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Salvato przeszedł ogród, unikając miejsca oświetlonego ogniskiem, przeskoczył drugi płot, i w odległości 150 kroków postępował za czterema ludźmi wracającymi do towarzyszów, widział jak wstępowali na górę i przy świetle księżyca mógł zbadać położenie gruntu.
Widział wszystko co pragnął zobaczyć: plan miał gotowy. Przeszedł z przodu około zabudowań zamiast obchodzić z tyłu, połączył się z huzarem, wsiadł na konia i przed północą był już w swojem pomieszkaniu. Zastał oficera służbowego generała Championneta, tego samego Villeneuva, którego widzieliśmy podczas bitwy pod Civita Castellana przebiegającego całe pole bitwy dla powiedzenia Macdonaldowi, iżby rozpoczął bój zaczepny.
Championnet kazał oznajmić, że uderzy na Neapol w południe. Nakazywał mu największy pospiech aby mógł zdążyć na czas do walki i upoważniał Villeneuva do pozostania przy nim jako adjutant, zalecając ostrożność przy przebywaniu wąwozu Caudium.
Wtedy Salvato opowiedział Villeneuvowi przyczynę swej nieobecności; potem wziąwszy wielki arkusz papieru i pióro, narysował plan zwiedzonej miejscowości, gdzie nazajutrz miała być stoczona bitwa
Potem obadwaj młodzi ludzie rzucili się na posłanie i zasnęli. Ze świtem przebudzili ich dobosze pięciuset żołnierzy piechoty i pięćdziesięciu lub sześćdziesięciu huzarów składających jazdę tego oddziału.
Okna pokoju Salvty wychodziły na mały plac