ciu osób, które weszły do pałacu wraz z orszakiem księcia.
I Ernauton oddalił się wraz z drugimi, albo raczej gdy się drudzy oddalili, udawał że także odchodzi.
Dziesięciu wybranych, którzy z wyłączeniem wszystkich innych pozostali, byli to deputowani związkowych, wyprawieni do pana de Mayenne, dla podziękowania mu za przybycie i zarazem dla zaklęcia go, aby skłonił także swojego brata do przybycia.
W rzeczy samej, ci zacni obywatele, których już jednego wieczoru widzieliśmy zgromadzonych, przy bujnej swej wyobraźni, ułożyli na jednem z przygotowawczych zebrań, mnóstwo planów, którym brakowało jedynie sankcyi i wsparcia przywódcy.
Bussy-Leclerc oświadczył, że wyćwiczył trzy klasztory w robieniu bronią i podzielił na kompanie pięciuset obywateli, to jest zorganizował na stopę wojenną około tysiąca ludzi.
Lachapelle-Marteau zawiązał stosunki z sędziami, pisarzami, dependentami i innemi osobami sądowemi. Mógł więc zarazem dostarczyć i rady i czynu; radę mógł reprezentować przez dwieście czarnych sukien, a czyn przez dwustu łuczników.
Strona:PL A Dumas Czterdziestu pięciu.djvu/534
Wygląd
Ta strona została przepisana.