Strona:PL - Święty Józef Oblubieniec Bogarodzicy.djvu/262

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

albowiem ci, którzy doczekają końca świata, narażeni będą na wielkie niebezpieczeństwa z powodu zwodniczych wybiegów Antychrysta.
To też w ostatnich chwilach jej życia, gdy ktoś z obecnych odezwał się, że jej choroba nie zagraża śmiercią, że jeszcze przyjdzie do zdrowia, westchnęła: „Ach! módlcie się, żeby mię Pan Bóg zachował od tego nieszczęścia“. Ona pomimo udręczeń, jakie cierpiała od szatana, pomimo postów i umartwień, właściwie katuszy ciała, wyznawała, że jest prawdziwie szczęśliwą, albowiem znalazła Pana Jezusa i Marję a z Nimi radości najczystsze, co jak balsam Boży, rozlewając się w jej duszy, łagodziły wszystkie rany. Bo człowiek tyle ma szczęścia, ile go ma w sobie, wszystkie skarby nosi z sobą i o tyle bogaty jest i szczęśliwy, o ile cnotliwy i dobry. Najłatwiej się prawdziwe szczęście otrzymuje, gdy się całe swe serce odda Panu Bogu.
Zastanawiajmy się często nad rozkoszami szczęśliwości wiecznej, o których św. Augustyn powiada, że gdyby