Strona:PL - Święty Józef Oblubieniec Bogarodzicy.djvu/236

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

z Foligno, nie byłbym je obrał dla siebie i nie zostawił w spuściźnie swoim wybranym. Św. Ludwik Gonzaga utrzymywał, że nie masz pewniejszego znaku, że się jest z liczby wybranych, jak gdy kto wszelkie przykrości przywiązane do ubóstwa pokornie i chętnie dla Boga znosi.
Im kto bardziej ukochał ubóstwo, tem na większe względy zasługuje u św. Józefa, który je tak ściśle zachował całe życie. Przytaczamy tu urywek z listu Jego wiernej naśladowniczki, która opuściwszy rodzinę i dostatki, poświęciła się Panu Bogu, zostawszy Trapistką, ślubując dobrowolne ubóstwo, w którym opisuje o swej siostrze zakonnej 19-go marca, 1893 r.
Nasz klasztor jest w dolinie, w około niego góry. Na wiosnę, woda płynęła z taką szybkością, że mimo kraty w murze, pędziła, roznosząc wielkie kamienie po łące. Z wyłomu muru, ziemia i muł zatamowały ścieki i podworce napełniły się wodą tak wysoko, że weszła do części domu. Burza nie dała nam