swe wolne miał i nic nie czynił, jeno z obierania i upodobania, a nie tak, jak zwierzęta, które ze skłonności natury czynią to, do czego wiedzie popęd — rade nierade. Uczynił go jako wielkim, wolnym królem, aby znając Boga swego, z dobrej Mu swej woli, a nie poniewolnie służył, za co mu obiecując wieczną chwałę i widzenie twarzy Swej, uczynił go do tego sposobnym. Nakoniec dał mu wspaniałość Swego podobieństwa, aby był jako bóg ziemski, władający światem i tem, co na nim jest.
I tak stanął Adam uczyniony w męskich dorosłych leciech, żadnego z ojca i matki rodzaju nie mając. A iż Pan Bóg stworzył człowieka z natury towarzyskim, spuścił na Adama sen i uczynił z kości jego niewiastę, którą, iż była z niego wzięta, duchem prorockim poznał, i gdy się ocucił, rzekł: To jest kość z kości moich, zwana mężyną będzie, bo z męża wzięta jest.
Trojakimi Pan Bóg człowieka przywilejami obdarzył, a to przyrodzonymi, darowanymi, i doczesnymi świeckimi. Przyrodzone, których nigdy stracić nie mógł, są te, iż go na obraz Swój i podobieństwo stworzył, duszę mu dając nieśmiertelną, rozumną, wolnie sobą władającą, i nad zwierzem panowanie. A darowane i niebieskie te mu są dane przywileje, które się w łasce i sprawiedliwości pierworodnej zamykają. Łaska ta była, iż był Bogu miły jako syn jaki; że mógł sobie łacno wysłużyć Królestwo niebieskie, do którego miał być czasu swego przeniesiony. A sprawiedliwość pierworodna ta była, iż nie miał w sobie tego, coby mu do pełnienia woli Bożej i porządku rozumnego przeszkadzało. I tak wola jego nie sprzeciwiała się rozumowi, ani ciało rozumnej woli jego żadnej wojny nie wypowiadało, a do czego rozum drogę ukazał, wola wnet bez trudności przyzwoliła. Co dusza chciała, to ciało i namiętności jego bez wymówki i trudności uczyniło. Żądzy nierządnej i cielesności, rozumowi się sprzeciwiającej, nie było. I tak w onej prostocie i prawości czynili wolę Bożą tak łacno, jak gdy kto po wodzie pod żaglem płynie. — Dlategoż i ciało wolne od złej żądzy, dwa miało wielkie przywileje: pierwszy, iż na niem nic szpetnego i niewstydliwego być nie mogło, bo we wszystkiem duchowi i rozumowi było powolne, nie mając żadnego zapalenia i chciwości, przeciwnej woli rozumnej. I przetoż byli nadzy, a nic się nie wstydzili, bo nic nieprzystojnego przeciw woli rozumnej ciało żądać nie mogło. Gdzie grzechu nie było, a ciało się z rozumem zgadzało, tam też i wstyd być nie mógł. — Drugi przywilej miało ciało, iż za tą powolnością, którą duszy i rozumowi czyniło, nigdy umierać nie miało, gdyż dusza ona prawością pierworodną obdarzona, mogła ciało na wieki ożywiać, mieszkając zwłaszcza przy drzewie żywota, w Raju posadzonem.
Dał też Pan Bóg człowiekowi trzecie dary — doczesne, to jest, pociechę w potomstwie, rodzenie bez boleści, władzę nad wszystkiemi zwierzętami, żywność bez pracy i rozkosz oną rajską bez żadnych kłopotów.
Takimi przywilejami i darami opatrzywszy Pan Bóg przodków naszych, wprowadził ich do pałacu, dla nich osobliwie zbudowanego, to jest, do Raju, gdzie im ukazał one dla nich nagotowane rozkosze Rajskie. Bowiem ziemia ta, na której teraz jesteśmy, jako stajnia albo obora jaka dla bydła tylko uczyniona była; ludzkiem zaś mieszkaniem były górne one pałace Rajskie, w które Pan Bóg rodziców naszych wprowadził. Oddawszy im tedy Raj w posiadanie, przed zamkiem kazał zwierzętom i ptastwu wszystkiemu stanąć. I wyszedłszy z Raju, oddał im je ku posłudze i niewoli, dając takiż rozum i mądrość Adamowi, iż wiedział naturę wszystkich i dawał im przezwiska według przyrody każdego.
Nakoniec, aby też sami o Panu swym wiedzieli, okrom prawa na sercach ich napisanego, dał im takie rozkazanie, żeby się drzewa tego, które potem zwano wiadomością dobrego i złego, nie dotykali, ani z owocu jego nie pożywali. I uczynił z nimi i potomkami ich taką umowę: Jeśli się zachowacie przy woli Mojej, a to małe rozkazanie spełnicie, wszystkie te dary, którymi was obdarzyłem, wleję na potomstwo wasze na wieki, a potem wezmę was do Siebie z ciałem i duszą na ono Królestwo, od którego źli aniołowie odpadli. A jeśli przestąpicie wolę Moją, tedy wy i potomkowie wasi śmiercią zarażeni będziecie, a łaskę i te da-
Strona:PL Żywoty św. Pańskich na wszyst. dnie roku.djvu/1284
Wygląd
Ta strona została skorygowana.