Strona:PL Żywoty św. Pańskich na wszyst. dnie roku.djvu/0275

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

prześladowania. — Kto nie mógł się dostać do więźniów chodził do chat ubogich lub odwiedzał chorych. W razie wybuchu zaraźliwych chorób, poświęcenie pierwszych chrześcijan po prostu nie znało granic. Nawet do pogan śpieszyli z ulgą i pomocą. Porzucone przez rodziców dzieci pogańskie zabierali z sobą i wychowywali po chrześcijańsku, a dziećmi świętych Męczenników z szczególną zajmowali się pieczołowitością. Pielęgnowaniem chorych zajmowali się duchowni zwani dyakonami; oni zbierali jałmużny, zajmowali się ich podziałem, podejmowali częstokroć dalekie podróże, aby zasilić wyczerpnięte kasy. Przybyłemu gościowi umywali nogi, dawali, co mieli najlepszego i sadowili na miejscu honorowem. Zwłoki zmarłych obmywali, ciała balsamowali, owijali w prześcieradła, odprawiali za nich nabożeństwa żałobne i wyprawiali uczty ubogim i żebrakom: nadto wykupywali za drogie pieniądze ciała Męczenników z rąk katowskich, a w grób ich kładli znamiona męczeńskie z flaszeczkami i gębkami ich krwią napojonemi. W pewne dni schodzili się biedniejsi w umówionym domu, a zamożniejsi podejmowali ich i ugaszczali, siadali z nimi do stołu, uczciwszy poprzednio Boga modlitwą lub nabożnem pieniem; uczty te zwały się agapami a zwykle modlitwa kończyła biesiadę. Celem tych biesiad było usunięcie wszelkich niesnasek i nieporozumień między bracią jako też wzmocnienie ich we wzajemnej miłości. Miłość ta budowała nawet pogan tak dalece, że wielu z nich z tego powodu przyjmowało wiarę Chrystusową. „Patrzcie — mawiali oni — jak ci chrześcijanie się miłują.“ — Naśladujmy ich przeto i bierzmy z nich przykład.

Modlitwa.

O Panie i Boże mój! postanawiam i przyrzekam Ci szczerze, iż odtąd będę miłował każdego człowieka z całego serca i ze wszystkich sił, jako też z miłości ku Tobie dobrze mu życzyć i czynić. Obiecuję Ci nadal, dobry Boże, nie pominąć żadnej sposobności okazania tej miłości uczynkiem, gdyż sam łaknę miłosierdzia Twego i pragnę gorąco Twej miłości. Przez Pana naszego. A.

∗                    ∗
Oprócz tego obchodzi Kościół święty pamiątkę następujących Świętych Pańskich, zamieszczonych w rzymskiem martyrologium:

Dnia 13-go marca w Nikomedyi dzień śmierci św. Męczenników Macedoniusza, jego małżonki Patrycyi i córki Modesty. — W Nicei św. Theusetasa, Męczennika wraz z jego synem Horresem, jako też św. Teodorą, Nymfodorą, Markiem i Arabią, którzy za wiarę wszyscy spaleni zostali. — W Hermopolis w Egipcie św. Sabinusa, Męczennika, którego po wielokrotnych cierpieniach utopiono w rzece. — W Persyi św. Krystyny, Dziewicy i Męczenniczki. — W Kordowie św. Ruderyka, Kapłana i św. Salomona, którzy w męczeństwie życie swe oddali Panu. — W Konstantynopolu św. Nicefora, Patryarchy, nieustraszonego obrońcy starokościelnej nauki i podania, czego też dowiódł wobec obrazoburcy Leona Armeńczyka, występując za czczeniem obrazów Świętych; zesłany wskutek tego na wygnanie, zakończył swój żywot po 14-letniem, uciążliwem męczeństwie. — W Camerino św. Ansovinusa, Biskupa i Wyznawcy. — W Tebaidzie pochowanie świętej Eufrazyi, Dziewicy.


14-go Marca.
Żywot świętej Matyldy, Cesarzowej.
(Żyła około roku Pańskiego 968).
R


Rzadko wielkość świecka tak się szczerze jednoczy z pokorną służbą Bożą, jak tego dała nam przykład Święta, która przykładem więcej się przyłożyła do naprawy ludu Saskiego, aniżeli to wdzięczność wyrazić potrafi. Matylda była córką hrabiego Teodoryka w Westfalii, a wychowanie odebrała w klasztorze w Herfordzie, gdzie Jej babka była przełożoną. W klasztorze nie tylko nauczyła się modlić, ale i wszelkich robót ręcznych, albowiem w owych czasach nawet córki