Strona:PL Żmigryder-Konopka - Istota prawna relegacji obywatela rzymskiego.djvu/16

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

li tylko trybuna summa auspicia, nie miał więc prawa żołnierzy od służby wojskowej zwolnić. Obecnie rozpatrzymy procedurę; gdyby odbyło się postępowanie sądowe, mógłby Fulwjusz być damnatus, czy też condemnatus (por. formułę fecisse videtur); poczem mógłby sam opuścić Rzym, udając się na wygnanie (exilium, por. przytoczone wyżej świadectwo Polybiosa. Uw. Nr. 27). Zostaje on jednak ukarany przez swą władzę, t. j. przez dowództwo wojskowe, — w tej epoce przez konsula; a ponieważ konsul zasięgnął opinji senatu, przeto wypadek ten zaliczymy do pierwszej kategorji podziału zachowanego u Festusa (lege senatusque consulto).
Ciekawem jednak będzie — i na to zwracamy szczególną uwagę, że relegacja Fulwjusza stanowi właściwie odkomenderowanie na inny front i to na niebezpieczną placówkę; ma on oddać rozkaz swego odkomenderowania Manljuszowi, dowódcy wojsk w Hiszpanji i wyznacza mu się placówkę poza obrębem większego miasta — „ultra novam Carthaginem“.
W okresie wzmożenia wpływów i roli senatu w państwie rzymskiem również i w sprawie relegacji uchwała senatu staje się czynnikiem stałym, chociaż z punktu widzenia ustroju bynajmniej nie jest konieczna. Zwolennicy utrzymania stanowiska senatu jako elementu autoryzującego działanie magistratury obdarzonej imperium uważają, że pominięcie instancji senatu sta/nowi groźbę dla dalszego istnienia rzeczypospolitej.

    venire coepit, populus certe multo difficilius in tanta turba hominum, necessitas ipsa curam rei publicae ad senatum deduxit: ita coepit senatus se interponere et quidquid constituisset, observabatur, idque ius appellabatur senatus consultum“ ibid. 9.
    Z powyższego wynika, że opinja senatu stopniowo zyskiwała na znaczeniu, nie było zaś aktu w epoce republikańskiej, któryby zrównał ją z uchwałą ludu. Wystarczy przypomnieć spór o walor prawny t. zw. senatus consultum ultimum (Ob. {{Roz|Zmigryder-Konopka w rozprawie cytowanej w nr. 34), a także działalność Cezara w r. 59-ym (Ob. uw. 35). Wymienienie przez Cicerona na jednym poziomie: leges, senatus consulta, iurisperitorum auctoritas, edicta mag., m. os aequitas — świadczy o jego poglądach, o tem, że w jego mniemaniu senatus consultum zbliża się do ustawy. Popularowie żywili przekonanie odmienne. Oczywiście w zakresie prawa cywilnego można przyjąć, iż opinja senatu oddawna zyskała markę miarodajności (tem tłumaczy się zwrot Horacego). Por. Schulz Fr. — Prinzipien des römischen Rechts. Monachjum—Lipsk, 1934. Str. 7—8; Monier R. — Manuel elem. de droit romain T. I., Paryż 1935, str. 49—50. W epoce cesarstwa senatus consulta — jak np. Macedonianum z r. 69—79 po Chr.. czy też Velleianum z r. 6 po Chr., mają walor ustawy; nic więc dziwnego, że narówni z constitutiones principum znalazły się one w cytowanych wykazach Gaiusa praz Pomponiusa.