cej, jak bańka, która z niej powstaje. Dla czego zresztą nie wznosi się bańka niewydęta należycie? Widzisz więc, że przyczyna wznoszenia się nie leży w mydlinach, lecz w powietrzu wydmuchiwanem. Mydliny stanowią tylko powłoczkę błonkowatą dla tego powietrza i skutkiem tego właśnie są używane, że się dają rozciągnąć na błonkę spójną, obejmującą jak np. beczułka wodę, wdmuchane z płuc powietrze, które ma własność wznoszenia się do góry.
Nie myśl jednak, żeby wyłącznie tylko powietrze z płuc wydychane miało własność wzlotu. Do góry wznosi się każde powietrze ogrzane, i dla tego właśnie powietrze wydychane wznosi się w górę, że jest ogrzane ciepłem naszych płuc. O tem, że powietrze cieplejsze wznosi się zawsze do góry, można się przekonać wielu sposobami. Przytoczę ci kilka doświadczeń, które sam możesz wykonać.
Oto jeśli nad lampą umieścisz wiatraczek, to on się będzie obracał. Obraca się zaś dla tego, że jest pod wpływem wiatru, czyli powietrza płynącego z dołu do góry.
Gdy taki wiatraczek umieścisz przy ogrzanym piecu, to również się będzie obracał; powietrze bowiem, stykające się z piecem, ogrzewa się i ciągle płynie do góry.
Jeśli wreszcie otworzysz w zimie drzwi i postawisz zapaloną świecę na podłodze, to zobaczysz, że płomień kieruje się ku pokojowi, t. j., że przy podłodze wieje wiatr (czyli inaczej mówiąc powietrze płynie) z dworu do pokoju. Powietrze to naturalnie jest zimne. Gdy zaś świecę umieścisz w górnej części drzwi, to płomień skieruje się ku sieni, czy ku ulicy, co okazuje, że powietrze ciepłe z pokoju płynie górą. Wniesiesz więc stąd łatwo, że gdy nagle wpuścimy powietrze zimne do ciepłego, czy na odwrót, to powietrze ciepłe zajmie górne
Strona:PL Światełko. Książka dla dzieci (antologia).djvu/123
Wygląd
Ta strona została uwierzytelniona.