Strona:PL-Mieczysław Gogacz-Problem istnienia Boga u Anzelma z Canterbury i problem prawdy u Henryka z Gandawy.pdf/15

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Gilson stwierdza, że przede wszystkim chodzi Anzelmowi o to, aby zrozumieć, co mówi wiara, i aby dalej udowodnić, że Bóg istnieje, udowodnić rozumowo, ponieważ niewierzący neguje istnienie Boga[1].
Według Gilsona dowód Anzelma oparty jest na trzech zasadach: 1. wiara dostarcza pojęcia Boga, 2. czymś więcej jest istnieć realnie niż tylko w myśli. 3. obecność pojęcia Bóg w myśli wymaga stwierdzenia, że Bóg istnieje realnie[2].
Punktem wyjścia jest więc fakt objawiony. Intelekt przeprowadza dowód, że Bóg realnie istnieje, i otrzymuje wniosek, zgodny z danymi wiary. Wniosek jest stwierdzeniem, że to, co objawia wiara, jest rozumowo poznawalne. Inaczej mówiąc punktem wyjścia w dowodzie jest pojęcie. Jest to pojęcie Boga będącego w myśli. Ta realna w myśli obecność pojęcia Boga domaga się logicznie stwierdzenia, że Bóg istnieje realnie poza myślą. Dowód polega na porównaniu istnienia pomyślanego z istnieniem realnym. Tstnienie realne jest czymś więcej niż istnienie w myśli[3].

Niepokój, że Gilson referuje dowód Anzelma w sposób częściowo platonizujący, rodzi się po przeczytaniu artykułu A. Beckaerta. W artykule tym Beckaert stwierdza, że pojęcie Boga jest samo w sobie nonsensem, jeżeli nie wyraża wewnętrznej konieczności istnienia[4]. I dodaje, że genezę dowodu ontologicznego można upatrywać w „intuicji bytu“. A droga?. myśli do bytu jest w ogóle odkrywcza. Proslogion jest właśnie refleksją,

  1. [...] l'intelligence de cette donnée de la foi' Nous croyons que Dieu existe [...] La question est de savoir s'il existe ou non [...]car l'insensé a dit en son' coeur: il n'y a pas de Dieu. E. Gilson, La philosophie au moyen âge des origines patristiques à la fin du XIIIe siècle, Paris 1952, s. 245. The question is to know whether or not what we believe to be true is true. In other ivords, can whut we bielieve to be true be demonstrated in the natural light of reason? E. Gilson, History of Christian philosophy in the middle âges. New York 1955, s. 132.
  2. Les principes sur lesquels repose cette argumentation sont les suivants: 1. une notion de Dieu fournie par la foi: 2. c'est déjà véritablement exister que d'exister dans la pensée; 3. l'existence de la notion de Dieu dans la pensée exige logiquement qu'on affirme qu'il existe en réalité. E. Gilson, La philosophie au moyen âge, s. 246; por. E. Gilson, History of Christian philosophy, s. 133.
  3. Our starting point is a notion. A certain idea of God exists in thought: there we hâve the given fact; now this existence, which is real, logically demands that God exists also in reality: there we hâve the proof. It cornes about through a comparison of Ihe thought being and the actual being which compels our reason to posit the second as superior to the first. E. Gilson, History of Christian philosophy, s. 133; por. E. Gilson, La philosophie au moyen âge, s. 246.
  4. L'idée de Dieu [...] est en elle-même absurde sans une nécessité interne d'existence. A. Beckaert, Une justification platonicienne de l'argument à priori, W: Spicilegium Beccense, t. I., s. 185.