Przejdź do zawartości

Strona:PL-Jan Sowa-Ciesz się, późny wnuku!.pdf/20

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

danego regionu ― decyzji lokalnej władzy i ustaw uchwalanych przez lokalne rady. Pojawia się również możliwość zgłaszania obywatelskich projektów ustaw, które poprzeć jednak musi przynajmniej 50 tys. dorosłych obywateli[1].
Przez dziewięć lat po kryzysie 1997 r. sytuacja społeczno-ekonomiczna w Tajlandii była stabilna. W 2006 r. miał tam jednak miejsce kolejny zamach stanu. Nie wiadomo, jak wpłynie on na dalsze losy politycznych reform. Z zapowiedzi generałów wynika, że mają zamiar ograniczyć wiele demokratycznych swobód ustanowionych przez konstytucję z 1997 r. i dokonać w niej zmian. Jednak nawet jeśli do tego nie dojdzie, nie oznacza to natychmiastowego sukcesu. Problem z reformami społeczno-politycznymi dokonywanymi poprzez radykalne, odgórne zmiany prawa polega na tym, że nowe przepisy często okazują się puste. Nie idzie za nimi żaden realny przewrót w sposobie myślenia przeciętnych obywateli o państwie i sprawach publicznych i nie należy łudzić się, że może to nastąpić szybko. Kulturowe ograniczenia, które przyczyniły się do rozwoju patologicznej sytuacji społeczno-ekonomicznej nie znikną z dnia na dzień. Konstytucja z 1997 r. wprowadziła jednak jeszcze jedną nowość: nałożyła na rząd obowiązek zapewnienia obywatelom minimum dwunastu lat bezpłatnej edukacji na poziomie podstawowym i średnim. I właśnie ta zmiana ― jeśli zostanie utrzymana ― może na dłuższą metę okazać się najważniejsza, ponieważ stwarza możliwość przeprowadzenia bardziej gruntownych zmian kulturowych, których nie da się wyegzekwować samymi tylko reformami prawa.

Powodzenie bądź porażka demokratyzacji Tajlandii zależeć będzie też od dynamiki globalnej ekonomii. Stabilność jest warunkiem sine qua non społeczno-politycznej modernizacji, a zarówno bieda, jak i powiązania tajskiej gospodarski z kapryśnym i nieprzewidywalnym rynkiem międzynarodowym są raczej zagrożeniem dla stabilności niż jej gwarantem. Kryzys 1997 r. zmotywował Tajów do walki o taki ustrój polityczny, który dam im większą kontrolę nad własnym życiem. Edukacja zagwarantowana przez nową konstytucję może pomóc w wyeliminowaniu tych elementów kultury ― np. patronażu lub korupcji ― które utrudniają stabilny rozwój. Czy los mieszkańców Tajlandii ulegnie jednak trwałej poprawie, zależy w dużej mierze od tego samego, co w ostatnich dwóch dekadach spowodowało najpierw gwałtowny

  1. Zob. tamże, s. 167—169.