Zawitaj ukrzyżowany,
Biczem sromotnie skatowany;
Zalane boki, krwawe potoki,
Wynieście mię nad obłoki.
Zawitaj ukrzyżowany,
Na głowie cierniem skopany,
W takiéj koronie zbolałe skronie
Miejcież mnie w swojéj obronie.
Zawitaj ukrzyżowany
Wprzód pod krzyżem zmordowany.
Rana w ramieniu, z niéj krwi strumieniu,
Podzwignij mnie ku zbawieniu.
Zawitaj ukrzyżowany,
Na twarzy zbity, spluwany,
O święte lice, łez krwi krynice
Zwróćcie na mnie swe źrenice.
Zawitaj ukrzyżowany,
Na sercu włócznią stargany,
Piersi, wnętrzności pełne gorzkości
Miejcież mię w swojéj litości.
Zawitaj ukrzyżowany,
Na duszy srodze stroskany,
Smutki i żale w sercu upale
Wynieście mnie ku swéj chwale.
Zawitaj ukrzyżowany,
W ubóstwie sponiewiérany.
We czci i chwale
Zbaw mnie na Twym trybunale.