Strona:Opis Skythji Herodota.pdf/9

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

łajań, nareszcie i textów poprawiań, zarzuciły, a mówić można o wielkiej ich części, zatruły świat uczony. Oburzył się na to umysł nie jeden, same dziwactwa, same absurda w dziejopisie starożytnym z pogardą widzący, zapewniony, że Ister, Borysthenes, Tanais, są Dunaj, Dniepr, Don, że Meotis jest jeziorem Zabach, ale jakież ogałuszenie o nich przez Herodota mówiło?.. – Wszakże, est modus in rebus... Miotany natłokiem cudzych urojeń, życzyłem sobie dopaść w tłumie badaczów jakowego zaspakajającégo, koleją wieków i prawdą podpartégo wykładu, a na to, wiele pracy, dużo próżnego zachodu, a długiégo doświadczenia było potrzeba, nim się ta prostota i łatwość przez się nawinęła. Dziś mało widzę zawad w Herodotie, a wypadek mych starań niosę przed oblicze szanownéj Powszechności, w dołączonym tu krajobrazie Skythji Herodota. Spodziewam się, iż na nim Czytelnik wypatrzy wiele osobliwości, że się nie zaspokoi samém oka nasyceniem, że się oburzy na zachwalca wypadki swych uwidzeń z osobliwą śmiałością niosącégo, z tym wszystkim, spodziewam się także, iż odważy w takim razie czas na cierpliwość, że zechce, aby ten głosiciel niewyjaśnionych rzeczy miał zręczność usprawiedliwienia się, że się chętniéj przyłoży z ułatwieniem mu sposobności obszerniéyszego wytłumaczenia się z tego, co mam nadzieię będzie po większéj części zaspokajającé.