Ta strona została przepisana.
wykrzykiwał tego wieczoru z zaciekawieniem po kilka razy:
— Ale co on u licha mógł robić w Paryżu?
A mnie wydało się, że słyszę daleki, przytłumiony, śmiech szyderczy, odpowiadający mu z głębin jakichś podziemnych.
wykrzykiwał tego wieczoru z zaciekawieniem po kilka razy:
— Ale co on u licha mógł robić w Paryżu?
A mnie wydało się, że słyszę daleki, przytłumiony, śmiech szyderczy, odpowiadający mu z głębin jakichś podziemnych.