Strona:Obraz literatury powszechnej tom II.djvu/392

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
—   388   —

I u warg swoich bladych nieruchomo trzyma
I mówi do mnie: Spojrzyj, wiatru nigdzie niema,
Ja Śmierć! Ta Miłość ze mną jedną całość stwarza.
(A. Lange).






XXIII. Felicya Hemans.[1]

Śpiewaj mi, matko!

Śpiewaj mi, matko, niech zasnę!
Jak w tych dniach błogich, co pierzchły,
Matko! me gwiazdy zamierzchły,
Twej córki życie nie jasne.

Skroń kwiatki schylają krasne,
Zmrok trudy wędrowca koi,
Tul mię do piersi, do swojéj;
Śpiewaj mi, matko, niech zasnę!

Przyjm ptaszka na gniazdko własne,
Zwichnięteż życie to, biada!
Tak boli miłości zdrada!
Śpiewaj mi, matko, niech zasnę!
(A. Pajgert).






B) Poeci Stanów Zjednoczonych.

I. Shakburg.

Yankee[2]) doodle.

Jankes chłopiec chwacki, miły
Smukły jak topola,
W tańcu zwinny, pełen siły,
Bystrość to sokola.
Jankes kraju wiernie strzeże
Choć go zwą gamoniem[3]),
Z gróźb, przechwałek drwi on szczerze,
Bo Jankes nicponiem.
Do pracy się żwawo bierze,
Czynny przez wybory,
Porasta też szybko w pierze,
Gdyż do handlu skory.
Jankes kraju wiernie strzeże itd.
Drzwi gościnnie ma otwarto,
Ciast w szafach do syta.
Jabłeczniki dużo warte,
Gościa mile wita.
Jankes kraju wiernie strzeże itd.
Dom własny, skromny z pozoru,
Zasad nic nie wzruszy.
Tron dla prawdy i honoru
W czystej wznosi duszy.
Jankes kraju wiernie strzeże itd.
Ojczyzna dlań dumą, Bogiem,
Wiernie jej toż broni,
A kiedy z jej walczy wrogiem
I gdy w kielich dzwoni,
Woła: Jankes kraju strzeże,
Choć go zwą gamoniem.
Z gróźb, przechwałek drwi on szczerze,
Bo Jankes nicponiem.
(Natalia Krzyżanowska).





  1. Przypis własny Wikiźródeł Felicia Dorothea Hemans.
  2. Jestto nazwa ludności ze Stanów Zjednoczonych, przetworzona po Indyjsku z English.
  3. Doodle — gamoń.