Kiełbaśnik. Lecz ludem rządzić czy zdoła ma głowa?
Niewolnik I. Fraszka! rób dalej to, co teraz robisz:
Sprawy tak mieszaj, jak kiszki sposobisz,
Mięsa przeróżne mieszając bez braku —
Dowcipem kuchty osłodź je dla smaku!
By rządzić, wszystkie posiadasz przymioty:
Masz kram, głos straszny, pochodzisz z hołoty;
Wszystko do rządów potrzebne jest w tobie,
A wieszczba z Pityą zgadzają się obie.
Spraw więc obiatę dla gapiów patrona,
Uwieńcz skroń swoją, kpa zaś Paflagona
Turbuj wet za wet.
Bij, wal zbója, potwarcę rycerskiego znaku!
Mytnika, łapigrosza, bezdenną kałużę
I łotra, łotra, tysiąc to razy powtórzę,
Gdyż tysiąc razy na dzień złożył dowód tego.
Nuże! pędź, grzmoć, bij łotra, piecz go do żywego,
Wszak my z tobą! puść finfę, zakadź mu pod nosem,
Gdy zaś będziesz nacierał, ryknij strasznym głosem,
Lecz strzeż się, by ci nie zemknął...
Bo z autorstwem dziś komedyj łączą się najcięższe znoje;
Każdy do niej się umizga, — ona skąpi względy swoje.
Wie on nadto, że dziś u nas zmienne jak wiatr są fawory,
Że nasz lud swych ulubieńców w późnym wieku zdradzać skory.
Zna on Magna[1] los, cierpienia, gdy mu włosy pobielały,
Magna, który za swe Chóry mnóstwo miał tryumfów chwały,
Co wprowadzał wam na scenę ptasząt śpiewy, cyter dźwięki,
Chóry Lidów, chrząszczów Chóry, ba i nawet żabie jęki,
Przecież was nie zadowolił, bo gdy nadszedł wiek zgrzybiały,
Gdy mu brakło już dowcipu — wszystkie ławy nań świstały!
Pomni autor też Kratyna[2], co na sławy wartkiej fali
Płynął jak po niwach strumień, a wyrwawszy gdzieś w oddali
- ↑ Magnes Ikaryjczyk był jednym z najzdolniejszych poprzedników Arystofanesa; utwory jego zjednały mu 11 razy palmę zwycięską. Z następnych słów Chóru okazuje się, że nie szczędził on wysiłku fantazyi, aby tylko rozweselić kapryśną publiczność. Z komedyj jego nie doszła żadna naszych czasów.
- ↑ Kratynos, syn Kallimedesa (żył 519—422 r.), był największym komedyopisarzem greckim obok Arystofanesa. On to stworzył pierwszy ze starej komedyi greckiej komedyę polityczną, a w sztukach jego łączył się niezrównany dowcip z tak nieustraszoną śmiałością, że nawet Peryklesowi nic płazem nie puszczał. Jako starzec 96-cio letni otrzymał nagrodę za komedyę „Pytine“ (Flaszka) — a do jej napisania miały go skłonić sarkastyczne przycinki Arystofanesa w guście powyższych.