która wiele lat temu została uprowadzona z rodzinnego domu. Brat królewski z rozpaczy zmarł wkrótce po utracie jedynego dziecięcia. Księżniczka Jola rzuciła się w objęcia stryja i opowiedziała mu pokrótce swe dzieje:
— Pamiętasz może, stryju, moją piastunkę. Była to dziewczyna chytra i podstępna. Udało jej się zaskarbić łaski mych rodziców. Ale pewnego dnia ojciec zobaczył, jak mnie uderzyła, i rozgniewany kazał ją wypędzić ze swego zamku. Piastunka ta wywodziła się z rodu czarownic i zaraz też poszła na skargę do swej ciotki-czarownicy. Gdy niepomna zakazu rodziców wybiegłam sama do lasu, zostałam porwana i zamieniona w żabę. „Odzyskasz postać ludzką, jeśli pocałuje cię jakiś odważny i dzielny młodzieniec“ — powiedziała czarownica wrzucając mnie do rzeki. Smutne wiodłam życie, nie spodziewałam się też nigdy wyzwolenia, bo komuż może przyjść