Strona:O godności i obowiązkach kapłańskich.djvu/019

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

rola Boromeusza przemawiającego do Synodu Medyolańskiego[1].
A już pierwej Apostoł powiedział był: Miasto Chrystusa tedy poselstwo sprawuiemy, iakoby Bóg przez nas napominał[2].
Wstępując do Nieba, Odkupiciel pozostawił na ziemi kapłanów, aby byli pośrednikami między Bogiem a ludźmi, co głównie odbywa się przy ołtarzu[3].
15. Kapłan zajmuje miejsce samego Zbawiciela, kiedy odpuszcza grzechy mówiąc: Ego te absolvo. Jezus Chrystus tę władzę Boską, jaką otrzymał od Ojca swego, udzielił kapłanom[4].
Dla odpuszczenia jednego tylko grzechu potrzeba wszechwładzy Najwyższego[5]. Dla tego Żydzi słysząc P. Jezusa odpuszczającego grzechy, słusznie mówili: Któż może odpuścić grzechy, jeżeli nie sam Bóg!
Przebaczenie to, które P. Bóg może udzielić swą wszechmocą, kapłan udziela je mówiąc: Ego te absolvo a peccatis tuis; słowa bowiem sakramentalne, wymówione przez kapłana, sprawiają natychmiastowy skutek tego, co wyrażają.

Co byłby za podziw, gdyby ujrzano człowieka przemieniającego, za wymówieniem kilku słów, czarnego murzyna w Europejczyka białej rasy! A kapłan czyni daleko więcej, gdy mówi te

  1. Dei personam in terris gerentes.
  2. II. Kor. V, 20.
  3. Accedat Sacerdos ad altaris tribunal ut Christus. (S. Laur. Just.).
    Sacerdos in Altari vice Christi fungitur (S. Cypria).
    Cum videris Sacerdotem offerentem, consideres Christi manum invisibiliter extensam. (S. Chrys. Hom. 69 ad pop. Ant.).
  4. Jesus de suo vestiens Sacerdotes. (Tert.).
  5. Deus, qui omnipotentiam tuam parcendo maxime, et miserendo manifestas. (W pieniach kościelnych).