Strona:O Buonapartem i o Burbonach.djvu/77

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
53
O BUONAPARTEM I O BURBONACH

Wypędzamy cię, jak ty wypędziłeś Dyrektoryat. Idź! obyś, za jedyną karę, mógł być świadkiem radości jaką upadek twój sprawi Francyi, i patrzeć, lejąc łzy wściekłości, na obraz powszechnego szczęścia!
Oto słowa, które zwracamy do Cudzoziemca. Ale, jeżeli odrzucimy Buonapartego, kto go zastąpi? — KRÓL.

Funkcye związane z tytułem KRÓLA są tak znane Francuzom, że nie potrzebują oni aby je im tłumaczyć. Król nasuwa im natychmiast pojęcie prawej władzy, porządku, pokoju, legalnej i monarchicznej wolności. Wspomnienia starej Francyi, religia, dawne obrzędy, obyczaje rodzinne, przyzwyczajenia naszego dzieciństwa, kołyska, grób, wszystko się wiąże z tem świętem imieniem króla: nie przeraża ono nikogo; przeciwnie, uspokaja. Król, sędzia, ojciec; Francuz zespala te pojęcia. Nie wie, co to cesarz; nie zna natury, form,