Strona:Norbert Bonczyk - Góra Chełmska.pdf/13

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Po półtorarocznej przerwie ukazuje się drugi tom Pism poetyckich Bonczyka, zawierający nader rzadką już Górę Chełmską. Wydanie tekstu tego poematu nie przysparzało zbyt wielu trudności; pierwodruk książkowy z roku 1886 nie obfituje bynajmniej w miejsca wymagające poprawek. Poza przystosowaniem ortografii do norm dziś obowiązujących, poza uzupełnieniem braków w interpunkcji, w kilku zaledwie miejscach trzeba było wprowadzić poprawki, gdyż niewątpliwie mamy w nich do czynienia z myłkami druku i niedopatrzeniem korekty przez Bonczyka. Wszystko to uwydatniono w Odmianach tekstu. Z miejsc tych usprawiedliwić tu należy: poprawę nazwiska: Rychlawski na Rychłowski (II, 130), jak naprawdę brzmiało i jak jest w rozprawce ks. Weltzla; domiewają (II, 395) i domiewa (IV, 394) na: domniewają i domniewa; skóro (VI, 73) na: skoro, bo tak brzmi to słowo gdzie indziej w poemacie i wreszcie: raj (VI, 60) na: jar, bo tego wymaga sens. Inne poprawki są zrozumiałe bez wyjaśnień.
Przy zmianie pisowni trzymano się zasady, wyrażonej w Przedmowie do wydania Starego Kościoła Miechowskiego na str. IX tj. zwracano uwagę na rytmikę, zabarwienie narzeczowe lub charakterystyczne dla Bonczyka właściwości, pozostawiając w tekście oboczności, a nawet czasami kaprysy ortograficzne autora, ale ujednostajniając pisownię rzeczowników pożyczonych z języków obcych na: —ia i —ja tam, gdzie rytmika wymagała liczenia końcówki dwuzgłoskowo, czyli pisząc je przez: —ija, —yja, a w dopełniaczu: —ii wzgl. —yi. Skutkiem tego mimo wprowadzenia nowej ortografii różnice między pisownią tekstu Starego Kościoła Miechowskiego a Góry Chełmskiej w moim wydaniu są niewielkie.