Strona:Niewiadomska Cecylia - Legendy podania i obrazki historyczne 12 - Sobieski.djvu/28

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

lat wielu na niebezpieczeństwa, grożące ojczyźnie naszej, znam dobrze jej potrzeby: to też z trwogą powtarzam sobie zapytanie, czy podołam tym obowiązkom i trudom?
Przyjąłem ofiarowaną mi godność, idąc za głosem sumienia, by w ciężkich chwilach nie zwiększać zamętu, lecz dać przykład poświęcenia i energji. Dlatego »ofiaruję dziś ojczyźnie ciało i życie moje, mienie i krew moją, poświęcam się zupełnie na obronę całego chrześcijaństwa i naszej wspólnej matki, korony polskiej«.
A ponieważ oprócz miłości i życia, kraj potrzebował wojska i pieniędzy, król oddaje ojczyźnie »wszelkie mienie i dobra ziemskie, wszelką majętność na jej pożytek i korzyść«.
I natychmiast powyznaczał znaczne sumy ze swej szkatuły na broń do arsenału, artylerję, fortyfikacje Lwowa, żołd zaległy, odzież dla wojska, nagrody dla zasłużonych żołnierzy i oficerów, — nie zapomniał o nikim i o niczem.
»Ponad własne korzyści przekładam dobro Rzeczypospolitej — wyrzekł — a ponieważ koronacja nie przyniosłaby teraz krajowi pożytku, odkładamy ją do czasu sposobniejszego, gdyż ojczyzna wymaga od nas służby, nie uroczystych obchodów«.
Tak pięknie i szlachetnie pojmował swe obowiązki Jan III, — a co obiecał, spełnił: krwi i życia nigdy nie szczędził, po raz ostatni błysnął wielkim czynem, którego pamięć przetrwa, póki krzyż istnieć będzie.
To też drobne usterki bledną wobec wielko-