Strona:Niewiadomska Cecylia - Legendy, podania i obrazki historyczne 19 - Resurecturis.djvu/05

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
ROTA

Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród,
Nie damy pogrześć mowy!
Polski my naród, polski lud,
Królewski szczep piastowy.
Nie damy, by nas zniemczył wróg...
— Tak nam dopomóż Bóg!
Do krwi ostatniej kropli z żył
Bronić będziemy Ducha,
Aż się rozpadnie w proch i pył
Krzyżacka zawierucha.
Twierdzą nam będzie każdy próg...
— Tak nam dopomóż Bóg!
Nie bodzie Niemiec pluł nam w twarz,
Ni dzieci nam germanił,
Orężny wstanie hufiec nasz,
Duch będzie nam hetmanił.
Pójdziem, gdy zabrzmi złoty róg...

— Tak nam dopomóż Bóg!

M. Konopnicka.

Tak przysięgają serca. Nikt nie wie, co nastąpi, ale czują ci, co czuwają, że przyszłość idzie wielkim krokiem, że się zbliża. Oto zapuka wkrótce i powie:
— Wstawajcie! Już świt.
Już świt! A zatem walka. Walka z Moskalem, Niemcem, orężna i wytrwała, do której musimy być uzbrojeni w moc niezwyciężoną, moc wielkiej, niezłomnej miłości ojczyzny.