Strona:Niewiadomska Cecylia - Legendy, podania i obrazki historyczne 14 - Kościuszko - Książę Józef.djvu/50

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
Pod Raszynem.
(1809).


Było to w trzecim roku istnienia Księstwa Warszawskiego.
Austrja zerwała się znowu do wojny. Namawiała ją Anglja, sprzyjały inne państwa Europy, i sama wrzała gniewem przeciw Napoleonowi, który odbierał jej wpływ i znaczenie i rządził w Europie, jakby we własnym domu.
Więc wojna. Arcyksiążę Ferdynand, brat cesarski, na czele licznej armji wkracza w granice Księstwa, głosząc, że śpieszy, by je oswobodzić z pod przemocy Francuzów.
Polacy nie pragną tego oswobodzenia, — lecz cóż począć? Za mało mają wojska, aby się bronić w Warszawie, lepiej zastąpić drogę takiemu przyjacielowi.
Spotkanie nastąpiło pod Raszynem. Trzykroć liczniejsze siły austryjackie po uporczywej całodziennej walce zajęły wreszcie sąsiednie Falenty, lecz odparto je od Raszyna, i późnym wieczorem cofnęli się ze stanowiska.
Bitwa była uparta. Książę Józef dodawał męstwa swoim pułkom, w których liczył około 10.000, lecz po zwycięstwie wrócił do Warszawy i na radzie wojskowej przedstawił konieczność opuszczenia stolicy.
Obronić jej nie zdoła; lepszy układ dobrowolny, niż bezskuteczny opór, zdobycie i zemsta.
Ale co powie ludność opuszczona?