Strona:Niewiadomska Cecylia - Legendy, podania i obrazki historyczne 13 - Czasy saskie, Stanisław August Poniatowski.djvu/82

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

czasem o wiorstę, nawet dwie odległe, dla gości, którzy pragną być u siebie.
A wkoło ogród, drzewa prastare, olbrzymie, szumiące gałęziami dawne dzieje, — klomby, szpalery, aleje, kwietniki, fontanny, oranżerje, łączki aksamitne, śliczne altanki, to znowu park dziki, a dalej las prawdziwy, stary i poważny. W dole Wisła. Droga do niej po łączce, wśród klombów i krzewów; na Wiśle strojne łodzie, w dali kępa miejsce wycieczek, piękne, zielone, przeglądające się w błękitnej fali. Na kępie teatr letni, — jak w Łazienkach.
Lecz w pałacu jest drugi teatr, na zimę. Goście lubią tę zabawę. Grają sami. Sztuki pisze poeta Kniaźnin, który stale w Puławach mieszka, nauczyciel dzieci książęcych. Grają też innych autorów: Niemcewicza i Zabłockiego.
Gospodarz domu, książę Adam Czartoryski, cioteczny brat Poniatowskiego i niegdyś kandydat do tronu, sam też pisze niekiedy, choć bardzo jest zajęty poważnymi obowiązkami. Generał artylerji i kierownik Szkoły Rycerskiej w Warszawie, nie może stale przebywać w Puławach. Obchodzą go żywo wszystkie sprawy kraju i w każdej pracy, bierze czynny udział; żyje myślą o lepszej przyszłości narodu, w młodzieży całą pokłada nadzieję: ona zmieni i odbuduje, co do upadku się chyli. Dla niej napisał Katechizm kadecki, by wpoić w nią poczucie moralnej wartości człowieka i obowiązków jego względem kraju.
Małżonka jego, księżna Izabela, miała zupełne prawo do wielkiej miłości, jaką darzyli ją wszyscy.