Strona:Niedoszły bohater.djvu/21

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
—   19   —
Lodzia.

Do Adasia nigdy nie przyjdzie, bo Adaś boi się dzikich zwierząt, ale może zajrzeć kiedy do ciebie...

Jadzia.

Łapą z tobą się przywitać...

Franuś.

Miałaby w tej chwili przezemnie strzaskaną łapę!..

Lodzia.

Tylko łapę?..

Franuś.

No... i łeb...

Jadzia.

Jakiś ty paradny![1]

Głos zza drzwi.

Dzieci! bierzcie palanta, — pójdziemy na plac!.


  1. Przypis własny Wikiźródeł Uzupełniono na podstawie wydania z 1929 roku.