Strona:Mord rytualny.pdf/11

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Oto bowiem za radą mistrza postanowili odbyć ze starowiercami czyli talmudystami publiczne dysputy. Dysputy miały dowieść błędów talmudu. Chodziło tylko o pozwolenie władz. W tym celu więc wysłali prośby do króla Augusta III. i do arcybiskupa lwowskiego Łubieńskiego, że gotowi są przyjąć chrzest po dyspucie, której domagają się „z nieprzyjaciółmi wiary św.“ nie z ubóstwa, nie z łakomstwa albo „innych jakich podejrzanych i zwyczajnych narodowi naszemu przewrotności“, ale dlatego, że mają nie mało ukrytych zwolenników, którzy gdy ich nauka będzie uznana przez najwyższą zwierzchność „wyjawią się i zbawienie pożyszczą.“ Domagali się także by mogli osiąść w Busku lub Glinianach, bo „nie spodziewamy się, aby odtąd który z naszych miał osiadać w karczmach, przez szynki, posługę pijaństwa i wysączenie krwi chrześcjańskiej szukać chleba sobie do czego talmudystowie przywykli.“
Na prośbę tę król nie odpowiedział wcale a arcybiskup, zostawszy w tym czasie prymasem Królestwa, opuścił Lwów i rozpatrzenie sprawy Frankistów, powierzył ks. Stefanowi Mikulskiemu, który zamianowany został administratorem archidyecezyi lwowskiej.
Nie tracąc nadziei, udali się do niego wysłańcy sekty i opowiedziawszy całą swą historyę