Strona:Molier-Dzieła (tłum. Boy) tom II.djvu/192

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Równocześnie, wśród dwudziestu bijących wodotrysków, otworzyła się muszla, którą wszyscy niewątpliwie pamiętają, a urocza najada, ukryta poprzednio we wnętrzu, wysunęła się na przód sceny i podniosłym tonem wygłosiła wiersz, napisany przez p. Peiissona a stanowiący prolog sztuki.