Strona:Molier-Dzieła (tłum. Boy) tom II.djvu/128

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
DO
JEGO WYSOKOŚCI KSIĘCIA ORLEANU
JEDYNEGO BRATA JEGO KRÓLEWSKIEJ MOŚCI.
WASZA KRÓLEWSKA WYSOKOŚC!

Przychodzi mi tu ukazać oczom Francji dwie rzeczy, bardzo źle dobrane. Niemasz nic tak wielkiego ani tak wspaniałego, jak to imię które kładę na czele książki, a nic skromniejszego niż to co ona zawiera. Cały świat uzna szczególność tego zestawienia; niejeden powie słusznie, aby znaleść wyraz dla tej nierówności, że to tak, jakgdyby ktoś ozdobił gliniany posążek wieńcem z pereł i dyamentów, i ustawił wspaniałe portyki i pyszne łuki tryumfalne przy wejściu do lepianki. Jednak, Wasza Wysokość, za usprawiedliwienie winno mi posłużyć to, że, w tym wypadku, nie miałem przed sobą wyboru i że zaszczyt należenia do Waszej Królewskiej Wysokości nałożył mi nieodzownie obowiązek poświęcenia Jej pierwszego dzieła, które z własnej mej woli ma ujrzeć światło dzienne[1]. To nie dar który składam Waszej Wysokości, to obowiązek z którego się wywiązuję; nie godzi się wszak oceniać hołdu wedle tego co ktoś wraz z nim przynosi w ofierze. Ośmieliłem się przeto, Dostojny Panie, ofiarować Ci tę drobnostkę, ponieważ niewolno mi było nie dopełnić tej powinności; jeżeli

  1. Komedja Sganarel została wydana bez wiedzy i woli Moliera przez niejakiego Neufvillenaine, który, po kilku przedstawieniach, zapamiętał całą sztukę i spisawszy ją oddał do druku.