Strona:Molier-Dzieła (tłum. Boy) tom I.djvu/82

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Kleant daje ojcu, poczytuje Rousseau za zbrodnię Molierowi, zapominając iż właśnie Molier chciał pokazać jakie spustoszenie w duszach całej rodziny sprawia przywara charakteru jej ojca. Ale Rousseau, przyciężki Szwajcar, nie lubił śmiechu i ironji francuskiej: bał się ich może instynktownie. Dopiero z początkiem XIX w. zaczyna się powszechna gloryfikacja Moliera dochodząca do bezwzględnej apoteozy; a wszystkie hołdy zbiera w tej epoce Molier głównie jako autor Świętoszka, tak ulubionego antyklerykalizmowi ówczesnej Francji.
Jak się ma naprawdę rzecz z „moralnością“ Moliera? Nie jest ona nigdy zdawkowym morałem dla młodzieży, z jego „ukaranym występkiem“ a nagrodzoną cnotą. Ilekroć, w komedji Moliera, rozwiązanie nie jest sztuczne, gwoli scenicznego optymizmu, staje się ono raczej „niemoralne“. Alcest za swoje szlachetne przywary ponosi karę; ale ten świat, który go zdeptał, zdradził? Będzie się toczył swoim trybem. Grzegorz Dyndała odpokutuje gorzko chęć wspięcia się wyżej swego stanu; ale żona jego Aniela? Nic się jej nie stanie, bo jest szlachcianką. Molier ma — jak Balzac, jak wielcy obserwatorowie życia — spojrzenie przyrodnika: widzi, obserwuje fakta, czyni z nich syntezę i ukazuje nam je, jak są. Czasem łagodzi ich smutek sztucznem rozplątaniem węzła zadzierżgniętego przez namiętności; ale, jak wspomniałem, łatwo możnaby dorobić zakończenie inne, prawdziwe, i to byłoby najczęściej pessymistyczne.
Mimo to, sądzę iż wpływ dzieła Moliera jest umo-