Strona:Mikolaja Machiawella Traktat o Ksieciu.djvu/083

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

dzono, krzywdy poniesiono i każdy środek jest spóźniony, lud zaś doznawszy w obronie księcia pożaru siedlisk i zniszczenia pól swoich, będzie się z nim tem silniej łączył, ile że się od niego wdzięczności spodziewa. Wrodzoną jest bowiem ludziom własność zobowiązywać się tak samo uczynionemi jak i doświadczonemi dobrodziejstwy. Zważywszy to wszystko, okazuje się, że mądremu księciu, któremu nie brakuje żywności i strzeliwa, utrzymanie ducha w ludzie oblężonym wcale nie jest trudne.