Strona:Miguel de Unamuno - Po prostu człowiek.djvu/33

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
I

Trzy nowele wzorowe i jeden prolog! Równie dobrze mógłbym nadać tej książce tytuł: „Cztery nowele wzorowe”. Cztery? Dlaczego? Ponieważ prolog niniejszy jest także nowelą. „Nowelą” — zapamiętajmy to dobrze, a nie „nivolą”.
Terminem „nivola” ochrzciłem moją powieść „Mgłę”. Był to wynalazek na użytek moich krytyków... powiedzmy... krytyków!
Umieli z niego skorzystać, ponieważ odpowiadał doskonale ich umysłowemu lenistwu. Umysłowe lenistwo krytyków polega na tym, że każdy z tych panów nawiązuje do tradycji, nie odbiegając w swych sądach ani na krok od sądów swego poprzednika.
Oto cecha charakterystyczna ludzi, poświęcających się tak zwanej „krytyce”.
W „prologu” będziemy powracali niejednokrotnie do noweli, „nivoli” i „nivolizacji”. Jeśli mówię „my”, używając pompatycznej