Strona:Mieczysław Sterling - Fra Angelico i jego epoka.djvu/131

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

ponował nigdy na jednej, w ramy ujętej, płaszczyźnie kilku lub choćby dwóch odrębnych scen, ani też nie dał dzieła, któreby było wyrazem uczuć ze sobą sprzecznych. Dlatego obraz, gdzie leżą obok siebie w jednej płaszczyźnie „Pocałunek Judasza“, „Piłatowe rąk umywanie“, „Naigrawanie“ i. t. p. — nie mógł być jego dziełem. We fresku klasztornym trzy sceny są obrazem jednej akcji w jednym momencie oddanej. Nie są one symbolem, lecz częściowym obrazem medytacji: w chwili kontemplacji jednolitego aktu męczeństwa, powstawały w wyobraźni — postać Chrystusa i narzędzia bólu, zaś zaginęły zbyteczne postacie oprawców. Jest to moment psychologiczny często przeżywany we śnie, kiedy zamiast całego obrazu, widzi się tylko jego fragmenty, dla istnienia snu absolutnie niezbędne. W ten sam sposób ujmuje swój opis znęcania się nad Chrystusem Pseudo Bonaventura w „Medytacjach“. Opisuje Chrystusa, a potem opowiada męczenie i wyszydzanie: „jeden go dopada, drugi chwyta, inny go wiąże, inny w twarz mu pluje, inny w tę, inny w drugą stronę ciągnie, inny go pyta, a inny wyszydza, inny oczy wiąże, a inny policzkuje i t. d.“ i tu na oprawców jednym tylko słowem „allius“ — inny — wskazuje. Podobny moment częściowego oddania obrazu można było spostrzec u Angelica w scenie przedstawiającej „Chrystusa na górze Tabor“ z celi szóstej, gdzie po bokach fresku widnieją same tylko głowy Mojżesza i Eliasza, gdy ciała ich ukryte są, jak gdyby za świetlnemi falami. We fresku więc z celi 7-mej, w scenie „Naigrawania“, moment wizyjny, jakkolwiek zrozumiały, nie posiada już niezawodnej siły z cel poprzednich. Fresk ten, który przez niezaprzeczony wyraz medytacji w postaci siedzącego u stóp tronu św. Dominika należećby winien do epoki tu omawianej, jest w wykonaniu rzeczowem, w kompozycji i technicznem wykończeniu bardziej realny i dokładny, i dlatego stoi już na rubieży nowej epoki, w której poczynania renesansowe przetworzą doszczętnie dotychczasową sztukę Angelica. Podobnie ujęty fresk z celi ósmej, bliski „Koronacji“