Strona:Mieczysław Skrudlik - Bezbożnictwo w Polsce.djvu/35

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Kościół katolicki stracił w latach 1919-1927 około 304.000 wiernych. Dopływ nowonawróconych jest tak znikomy, że nie wchodzi w rachubę. Gdy wyjdą na jaw liczby z lat 1927-1930, to oczom naszym przedstawi się groźniejszy obraz, ponieważ lata ostatnie są pod tym względem jeszcze straszniejsze.
Austria objęta została również prądem przeciwreligijnym. W samym tylko Wiedniu jest dzisiaj 120.000 bezwyznaniowców, a w szkołach powszechnych tego miasta znajduje się przeszło 10.000 dzieci, które zgłosiły „bezwyznaniowość“.
„Oprócz tego istnieją w Wiedniu bezwyznaniowe związki śpiewacze, teatr świetlny i krematorjum.
Wielkanocne święta w roku I931 przyniosły też Niemcom nowe zjawisko: Oto liczne zbiorowiska komunistyczne urządzały w Berlinie, w Hamburgu i w innych większych miastach pochody uliczne, połączone z przemówieniami przeciw religji.“
„W końcu marca 1931 roku na podstawie dekretu prezydenta Rzeszy, gen. Hindenburga, wprowadzono w całych Niemczech ograniczenia praw obywatelskich (Notverordnungen). Według wyjaśnień rządu berlińskiego, ostrze tych ograniczeń skierowane było przeciwko „bezbożnej propagandzie“ (Gottlosenpropaganda).

Po kilku latach przygotowań podziemnych ukazały się w miastach niemieckich bojowe oddziały bezbożników.[1] Znać w tem tę samą tajną rękę, która zniszczyła religję w Rosji i w Meksyku. W Niemczech wolnomyślicielstwo rozwija się w podobny sposób jak w wymienionych krajach. Gdyby związki te ujęły władzę polityczną w ręce, to prześcignęłyby Rosję w burzycielskiej akcji, wykazując przytem niemiecką dokładność.“

  1. W czasie Bożego Narodzenia w roku 1931 bluźniercze piosenki, wygrywane na fonografach na znaną nutę „Stille Nacht“, sławiły „nową gwiazdę“ bolszewicką, mającą zastąpić gwiazdę Betlejemską.