Strona:Maurycy Maeterlinck - Inteligencja kwiatów.djvu/63

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
XX.

Wspomnieć się godzi jeszcze o nader interesujących uproszczeniach praktycznych systemu, dokonanych przez inną rodzinę egzotyczną, mianowicie przez Cypripedów (Cypripedaceae).
Mamy tu przejaw, zdarzający się nader często w dziejach wynalazków ludzkich. Pomocnik w pracowni, preparator w laboratorjum, słowem ktoś młody, pomysłowy i energiczny radzi mistrzowi: — Zmieńmy kierunek ruchu! — Zacznijmy od końca! — Postawmy wszystko na głowie! — I oto z rzeczy nieznanych, nie zbadanych wyłania się nowość.
Wydaje się zaprawdę, że Cypripedy postanowiły przewrócić wszystko do góry nogami. Znamy wszyscy cieplarniany storczyk, Cypripedium, noszący miano pantofelka Wenery. Posiada olbrzymie podgardle w kształcie pantofla, wygląda złośliwie i jadowicie, słowem kwiat ten uznany został za storczyk wzorowy i nienaganny. W sposób iście zuchwały pozbył on się typowych urządzeń mechanicznych, pęczków pyłku, nitek, krążków mazistych, misternie preparowanego lepu, słowem wszystkiego. Jego trzewikowaty podbródek jest to pylnik jałowy i zagradza drogę w ten sposób, że zmusza owad do wetknięcia ssawki swej w przewód, koło