Strona:Maurycy Karasowski - Fryderyk Chopin t.I.djvu/63

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

szklanki wody i pierniczek, z którym zostaję na zawsze
ten co zawsze
Fr. Chopin.
Dziewanowski pisał do mnie; myślę mu odpisać jutro. Donosi mi, że i do ciebie pisał; poczciwy malec iż nie zapomniał. Był tu Alfred Kurnatowski z rodzicami i z siostrami; podobno to znajomość Fontanny; powiedz mu, że wyjechał onegdaj.
Twojemu papie, Twojej mamie, moje uszanowanie.
Nie wiem sam com ci napisał; widzę, że dużo, ale mi się odczytać nie chce“.

Zdarzyło się, iż w czasie pobytu Fryderyka w Reinertz, zmarła na suchoty lecząca się tamże kobieta, zostawiając dwoje dzieci. Szczupły zasób pieniężny, nie wystarczał nawet i na pochowanie zwłok, a osierocona dziatwa, pozostała bez chleba i możności wrócenia z wierną sługą do domu. Fryderyk dowiedziawszy się o tej nędzy, ogłasza na dochód ubogich sierót koncert. Publiczność litością wiedziona zgromadza się chętnie, dochód przewyższa wszelkie oczekiwania, młodego zaś fortepianistę otaczają zewsząd hołdy wdzięczności. W kilka