Strona:Maryan Gawalewicz - Poezye.djvu/249

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Jutro zagrzmi zwycięztwem ta cisza złowroga,
Kto ciebie smutna wieszczko strącił?...
— Palec Boga.



III.

T

Tam gondola fale muska
Księżyc srebrzy po niéj ślady,
W ciszy tylko wiosło pluska,
Lub z pod ciemnéj kolumnady
Jakiś szept się ozwie głośniéj,
To namiętniéj, tu żałośniéj
I zapada w noc, i tonie....

Echo niesie barkarolę —
A w pałacu na balkonie
Dziewczę smutek ma na czole
A tęsknotę kryje w łonie —
I w toń ciemną zapatrzona
Zwiędłe kwiaty zrywa z łona
I po listku rzuca w fale....

Cicho, ani wiatr szeleśnie....
Po błękitnym wód krysztale