Przejdź do zawartości

Strona:Maryan Gawalewicz - Poezye.djvu/133

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
III.

M

Motyl pławi się w słońcu,
Ćma do świecy leci....
Kobiety ćmom podobne,
Gdy miłość zaświeci.



IV.

S

Są łzy, co w duszy, jako głownie palą,
Są serca, co się nikomu nie żalą,
Są smutki, których nic już nie pocieszy,
Są winy, z których Pan Bóg nie rozgrzeszy,
Są krzywdy, którym nie dano sędziego —
Chcesz znośniéj cierpiéć — nie pytaj: dlaczego?..