Strona:Maryan Gawalewicz - Poezye.djvu/128

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

I tylko po nich w spadku pozostanie
Niedojedzona wczoraj resztka chleba
I trochę wina w niedopitym dzbanie —
I mówić o nich nie będzie potrzeba,
A gdy ich imię wspomną w jakiéj chwili,
Świat ze zdziwieniem zapyta:
— Czy byli?...