Strona:Marya Dynowska - Hieronim Morsztyn i jego rękopiśmienna spuścizna cz.2.djvu/34

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
28
Marya Dynowska,
162 
Poseł od zająca do myśliwców: Kusy Janusz, (bo rożen tak zająca zowie)...
163 
Z Owidyusza elegia VI: Rozumiałem ja więcej coś kiedyś o strachu...
164 
Na wilka, co przepiórek szukał: Powiadał kto zda mi się...
165 
Do Jerzego Niemsty: Trzeci raz już się żenisz...
166 
Cnotliwa matka: Pozywał syn swą matkę...
167 
Pallas z Wenerą: Stoi za gorączkę Pallas od miłości...
168 
Sine Cerere et Baccho friget Venus: Kiepska miłość o głodzie...[1]
169 
I contra: Chłop na wsi grochem żyje...
170 
Żona bez posagu: Jako mięsa bez chleba więc nie pożywamy...[2]
171 
Na rozjezdnem pachołek pannie pierścionek: Dobranoc Anusienko, dziewko urodziwa...
172 
Ex Ausonio ad Gallam: Jadę precz i nie jadę, odjeżdżam, bo muszę...
173 
Grzeczna żona do dworu: Słońce gdy rodzi z pragnienia tęsknicę...[3]
174 
Pieczenia z cebulą: Górnosieczna a z wołu sztuka do pieczenia...[4]
175 
Marsowe zaloty: Nie zawsze bojowładny i Mars wojny toczy...
176 
Do Wulkana: Byś wiedział, co się dzieje...
177 
Do niegoż: Tożeś, biedny kowalu...
178 
Do niegoż: Mars ci tam pocztę przyniósł...
179 
Do niegoż: Złyś rzemieślnik, kowalu...
180 
Mars z Wenerą: Mało się to nie zawdy...
181 
Rozstawanie z panną: Nie tak wiele w giębokiem morzu piasku...
182 
Na panią: A czemu cię nie widzę, moja pani, do mnie...
183 
Amor amans magnus: Miłuj Zosiu, nie zmyślaj...
184 
Na dyetę lubelską do Imc. Pana starosty wałeckiego: Szczęścia nam było...
185 
Na odjazd z Lublina Pana starosty wałeckiego: Starosta nas odjechał...
186 
Do Imc. Pana wojewodzica poznańskiego: Acz jeszcze zwiędła głowa...
187 
Do niegoż: Zapomniałeś mnie, panie...
188 
Odpis Imci na ten list: Zajechałeś daleko, mój Morsztynie...
189 
Odpis Morsztynów na ten list: Nie wzywałem na rękę...
190 
Do Imc. Pana Gostomskiego z Leżenie, wojewodzica poznańskiego, starosty wałeckiego: Jeśli co kiedy liche pióro me umiało...
192[5] 
Po śmierci nieboszczyka Offmana do Imci Pana starosty wałeckiego: Czy szczęście, czy nieszczęście to nasze sprawiło...
193 
O tymże: Objadłszy się kołaczy...
194 
Na panią tegoż: Offman się struł kołaczem...
195 
Bóg pogański cudzołożnik: Mars brat srogiej Bellony...
196 
Do Wenery: Matko, przecz m ordujesz syna...
197 
Do Zosi: Żeglarz, gdy w morzu...
198 
Potrzeba z Kupidynem: Częstokroć ze mną Kupido wojował...
199 
Z panny doktor: Okrutne dziecko...
200 
Próba miłości: Fałszu niemasz we złocie...[6]
201 
Albo tak: Złotnik gdy w ogniu...
202 
Myślistwo Kupidynowe: Bujałem sobie jak ptak...
203 
Związany miłością: Łzy lejąc, śpiewam...
204 
Parys do Heleny: Pomaga Bóg, cna pani...
205 
Wilaneska: Pomnij Amaryllido...[7]
206 
Wilaneska druga: Wczora, kiedyś do wody...[8]
207 
Lament niewolnika: Nic mnie nie boli...
208 
List do Anusieńki: Jakiego Anusieńka zdrowia mi winszuje...
209 
Młodzieńca z panną rozm owa: Jedno cię raz, Anusiu....
  1. Patrz Wirydarz, str. 317.
  2. Patrz tamże, str. 316.
  3. Tamże, str. 319.
  4. Tamże, str. 25.
  5. O pomyłce w liczbowaniu zob. uwagę na końcu rozprawy, Str. 31.
  6. Tamże, str. 54.
  7. Tamże, str. 171.
  8. Tamże, str. 173.