Strona:Marja Pawlikowska - Paryż.djvu/18

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
3

Na rue de l’Echiquier, czarnoksięska Girard,
w saloniku strojnym w malowane osty,
opowiada po cichu to, o czem chciałbyś zapomnieć.
Zna cię lepiej od siostry
rodzonej.


4

Zna, pocieszy, jak matka pomoże.
Poleci cię dżinnów potężnej mafji.
Twojego krzywdziciela dreszcz wspomnień przeniknie
gdy wspólnie przekłujecie serce fotografji
przeklętej.